30 kwietnia 2012 - Patryki, gm. Purda. Miałem wczoraj niedosyt, więc wybrałem się z rana nieco dalej. ;) No nawet jeszcze trochę dalej, bo tutaj to nie planowałem być. Tylko szukałem miejscówki, by wodę w tle jeszcze złapać, ale przy plątaninie różnych kabli pozostało się obejść smakiem. ;)